Ostatnio pojawiła się zadziwiająca informacja, że Polska przespała i nie wzięła udziału w "rewolucji informatycznej" w latach 70-ych XX wieku. No cóż - fakty temu przeczą, a dla zobrazowania pokazujemy zestawienie zachodnich komputerów sporządzone w Zjednoczeniu MERA w 1974 r. Import był znaczny, co dodatkowo wiązało się z licznymi szkoleniami kadry ośrodków w firmach producentów. Zwraca uwagę pokaźna ilość minikomputerów do sterowania obiektami w hutach i zakładach chemicznych. W dobry humor wprawia pomyłka autora zestawienia, który zaliczył maszyny GEO-2, wytwarzane w Katedrze Budowy Maszyn Matematycznych PW (prof. A. Kiliński), do maszyn zachodnich! (GEO-2 była rozwinięciem maszyny UMC-10). Możemy więc z całym spokojem stwierdzić, że jednak nie ominęła nas rewolucja, a najlepiej o tym świadczy wysoki poziom naszej kadry informatycznej, edukowanej w polskich uczelniach. Dodajmy jednak, że już za dwa lata nastąpi tzw manewr gospodarczy i środki na zakupy komputerów na Zachodzie zostaną skutecznie zablokowane. Proponujemy głosicielom takich haseł zastanowienie się i znalezienie odpowiedzi na proste pytanie - a dlaczego upadł przemysł komputerowy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji? Przecież tych krajów na pewno rewolucja informatyczna nie ominęła.